Pół godziny przed Mszą św. rozpoczęło się
kolędowanie prowadzone przez naszą scholę.
Zobacz także filmy z kolędowania:
1. "Do szopy, do szopy wszyscy"
Aby obejrzeć film należy kliknąć na zdjęcie.
2. "Bosy pastuszek"
Aby obejrzeć film należy kliknąć na zdjęcie.
Na zdjęciu widoczny bałwan, który był atrybutem do kazania,
jak i aktrakcją dla zgromadzonych dzieci. W Liturgię Słowa
włączyły się dziewczęta ze scholi, również widoczne na zdjęciu.
Kazanie, jako że była to Msza św. ze szczególnym
udziałem dzieci, odbyło się z ich pomocą.
Ksiądz wikariusz pytał dzieci czy kiedykolwiek lepiły
bałwana i jakie inne atrybuty można mu dać.
Jak się dowiedzieliśmy bałwan po łacinie to idol. Idolem początkowo zachwycamy się, tak jak dopiero co ulepionym bałwanem.
Jednak przychodzi czas, że bałwan się rozpuszcza. Nie
zachwycamy się nim już tak, jak na początku. Tak samo
jest z idolami. Kiedy już wyciśniemi z nich wszystko,
co mieli do zaoferowania, stają się nam niepotrzebni.
Jako przykład osoby, która nie skorzystała ze sposobności,
aby być idolem, ksiądz wikariusz ukazał dzieciom i wszystkim zebranym postać Jana Chrzciciela. Figura św. Jana Chrzciciela znajduje się w naszym kościele nad chrzcielnicą. Jest to,
obok Jezusa, bohater Ewangelii, która została tego dnia odczytana.
On, w swojej pokorze, mimo że był człowiekiem, który bezpośrednio zapowiadał Mesjasza, powiedział: "Idzie za mną mocniejszy
ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić
i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów." (Mk 1, 7)
Dzisiejsze wydarzenie mogło nas wiele nauczyć, bo chociaż nie
było śniegu, to na potrzebę kazania został ulepiony bałwan (idol). Podobnie jest i w życiu, gdzie nie jeden raz stwarza się
idola (bałwana), bo tego wymaga chwila. Kiedy nasi ministranci wynieśli bałwana, bo był już niepotrzebny, to zrobili z nim to, co widać na zdjęciu. I tak dzieje się również w naszym życiu, z naszymi już niepotrzebnymi idolami. Dlatego zostaliśmy zachęceni, aby być bardziej pokornymi, gdyż pycha wielokrotnie będzie nas kusiła,
aby stać się idolem w swoim środowisku, a ten prędzej czy
później się roztapia, bądź staje się niepotrzebny
i jest niszczony, tak jak ten bałwan.
Dary eucharystyczne do ołtarza przyniosły dzieci.
Po Komunii św., tak jak w poprzednich miesiącach,
miało miejsce błogosławieństwo dzieci.
Schola pełniła oprawę muzyczną również podczas Mszy św.