Po zebraniu się wszystkich w salce przy plebanii,
dzieci przeszły do kościoła.
Ksiądz proboszcz przypomniał, że głównym gospodarzem
spotkania jest Bóg, dlatego to właśnie w tym miejscu
rozpoczeli wspólne spędzanie czasu.
Dzieci w krótkiej modlitwie przywitały się z Bogiem.
Przedstawiciele poprowadzili dziesiątek różańca.
Na dzieci czekało wiele atrakcji.
Przygotowywały one laurki dla babci i dziadka.
Chętni chłopcy przeszli na salę gimnastyczną w szkole,
gdzie grali w piłkę nożną.
Pozostałe w salce dzieci uczyły się gry w szachy.
Grały w gry planszowe.
Bawiły się, śpiewały i tańczyły.
Główną atrakcją dnia była wizyta teatrzyku "Urwis"
w spektaklu pt. "Kopciuszek".
Kopciuszek bardzo ciężko pracował i nie mógł uczestniczyć w balu.
Wróżka jednak obiecała, że pomoże jej dostać się na bal.
W wykonywaniu prac domowych pomogły również dzieci.
Na balu książe tańczył z przybyłymi pannami.
Tymczasem kopciuszek wspólnie z dziećmi
przygotowywał się na bal. Mając już piękną suknię,
uczył się tańca i ukłonów, jak przystało na prawdziwą damę.
Kiedy kopciuszek dotarł w końcu na bal,
książę tańczył już tylko z nią.
Po zakończeniu balu książę postanowił odnaleźć
piękną dziewczynę, z którą tańczył. Jednak
po Kopciuszku został mu tylko pantofelek.
Przemierzał on całe królestwo w poszukiwaniu wybranki serca.
Niektórym pannom tak spuchły nogi po balu,
że nie było szans, aby wcisnęły bucik.
Dzieci, które również były obecne na balu,
także przymierzały pantofelek.
Jednak na nikogo on nie pasował.
Prawdziwą wybranką był kopciuszek.
Postanowili oni zamieszkać w Grębkowie
i korzystając z obecności księdza
proboszcza ustalili już nawet zapowiedzi.
Dzieci podczas tego dnia mogły także liczyć na poczęstunek.